
Ekspres wspinaczkowy to najprościej pisząc pętla z taśmy z dwoma karabinkami na końcach.
Karabinki służą do wpinania liny do przelotów. Górny karabinek ekspresu, czyli ten który wpinamy w punkt asekuracyjny powinien pozwalać się obracać, dolny zaś do którego wpinamy linę, powinien być unieruchomiony.
Zazwyczaj jest on albo ciasno zaszyty, albo blokowany przez gumowy element.
Dodatkowo dolny karabinek może mieć wygięty zamek. Ułatwia to wpinanie liny w ekspres wspinaczkowy.
Jak można się domyślić ekspresy wspinaczkowe są niezbędnym elementem wyposażenia każdego wspinacza.
Używa się ich zarówno na ściankach wspinaczkowych jak i w skałach.
Sam wybór ekspresów wspinaczkowych zależy od kilku czynników, takich jak styl wspinaczki, rodzaj skały, stopień trudności wspinaczki, a także osobistych preferencji.
Oto kilka ważnych czynników, na które należy zwrócić uwagę przy wyborze ekspresów wspinaczkowych:
- długość ekspresów - zazwyczaj istnieją trzy długości ekspresów: krótkie (10-12 cm), średnie (16-18 cm) i długie (20-24 cm). Wybór długości zależy od odległości między punktami asekuracyjnymi na drodze wspinaczkowej. Najlepiej mieć po kilka sztuk z każdej długości aby łatwiej przejść zaplanowaną drogę na ściance lub skale.
- waga - lżejsze ekspresy są bardziej poręczne i łatwiejsze do noszenia w szpejarkach przy uprząż wspinaczkowa
- materiał - większość ekspresów jest wykonana z poliestru lub nylonu, ale istnieją również modele wykonane z kevlaru lub dyneemy. Ekspresy z dyneemy są zazwyczaj lżejsze i bardziej wytrzymałe, ale są też droższe.
- typ zamka - ekspresy mogą mieć tradycyjny zamek typu karabińczyk lub zamknięcie typu wire.
Sama zasada wpinania ekspresów jest dosyć prosta. Wpinamy je w przeciwną stronę do drogi jaką sobie wytyczyliśmy, czyli zamki powinny być na zewnątrz od wspinacza.
Jak to jest z liną – tutaj musimy zwrócić uwagę na to aby lina od osoby asekurującej przebiegała przy ścianie. Zmniejsza to ryzyko wypięcia się liny wspinaczkowej podczas odpadnięcia.
Pamiętajcie też, żeby przed wpinaniem najpierw odpocząć i ostudzić emocje – niestety jest to część wspinani, której towarzyszy najwięcej odpadnięć.
Jak zawsze każdy ruch warto zaplanować, aby być pewnym, że będziemy czerpać wyłącznie radość z wykonanej drogi.